Późne godziny wieczorne w centrum miasta często bywają pełne niespodzianek, jednak wydarzenia z ul. Struga zaskoczyły nawet doświadczonych mundurowych. Zdarzenie, które mogło zakończyć się dramatem, zostało powstrzymane dzięki jednej, błyskawicznej decyzji przechodnia.
Niepokojące zachowanie zauważone na parkingu
Wszystko rozegrało się tuż przy popularnym klubie, gdzie przechodzień dostrzegł osobę wychodzącą z lokalu i zmierzającą w kierunku samochodu. Mężczyzna, wyraźnie nietrzeźwy, bez wahania zajął miejsce za kierownicą – sytuacja, która mogła mieć niebezpieczne skutki dla innych użytkowników drogi. To właśnie ta czujność przypadkowego świadka przesądziła o dalszym rozwoju wydarzeń.
Reakcja przechodnia zapobiegła tragedii
Widząc poważne zagrożenie, przechodzień natychmiast skontaktował się z miejskimi służbami. Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji pojawili się na miejscu w ciągu kilku minut, skutecznie uniemożliwiając nietrzeźwemu kierowcy opuszczenie parkingu. Dzięki szybkiej interwencji zapobiegnięto potencjalnej kolizji lub wypadkowi, do których mogło dojść w centrum miasta.
Kierowca próbował ucieczki – nieudana próba wyjazdu
Po przyjeździe patrolu sytuacja stała się napięta. Kierujący, lekceważąc polecenia funkcjonariuszy, usiłował odjechać z miejsca zdarzenia, jednak w wyniku nieudolnego manewru uderzył w przydrożny słupek. Następnie został wyprowadzony z auta i obezwładniony przez strażników, a jego zachowanie i wyczuwalny alkohol były podstawą do natychmiastowych działań.
Badanie alkomatem i brak prawa jazdy
Na miejsce wezwano także patrol policji, który przeprowadził badanie stanu trzeźwości. Wyniki okazały się alarmujące – 0,60 i 0,61 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu jednoznacznie wskazywały na znaczne przekroczenie dopuszczalnych norm. Co więcej, po sprawdzeniu danych osobowych okazało się, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia samochodu.
Postępowanie w toku i apel o odpowiedzialność
Po zakończeniu policyjnych czynności sprawa została skierowana do dalszego rozpatrzenia przez sąd. Mężczyzna odpowie zarówno za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, jak i za jazdę bez uprawnień. Zdarzenie podkreśla, jak istotna jest szybka reakcja osób postronnych w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa. Służby ponownie apelują o odpowiedzialność i czujność, by podobne incydenty nie miały miejsca w przyszłości.
Źródło: facebook.com/strazmiejskalodz
