
Dziesięć zastępów straży pożarnej interweniowało w poniedziałek na łódzkich Bałutach, gdzie w kamienicy przy Rodakowskiego 3/5 doszło do wybuchu gazu. Incydent miał miejsce tuż przed 13:00 na czwartym piętrze budynku.
Mieszkanie było puste w momencie wybuchu
W chwili eksplozji nikt nie przebywał w mieszkaniu, co potwierdzają służby ratunkowe. Bryg. Jędrzej Pawlak z łódzkiej komendy wojewódzkiej PSP przekazał, że wybuch nastąpił w pustym lokalu, dzięki czemu uniknięto ofiar w ludziach. Detonacja spowodowała natychmiastowe powstanie pożaru, który objął pomieszczenia mieszkalne.
Szybka mobilizacja służb ratunkowych
Na miejsce zdarzenia skierowano znaczne siły – łącznie dziesięć jednostek straży pożarnej. Strażacy błyskawicznie przystąpili do działań gaśniczych, jednocześnie zabezpieczając pozostałą część budynku przed rozprzestrzenianiem się ognia. Akcja przebiegała sprawnie, co pozwoliło na szybkie opanowanie sytuacji.
Funkcjonariusze przeprowadzili również kontrolę całego obiektu, sprawdzając czy wszyscy mieszkańcy są bezpieczni. Działania ratownicze zakończono sukcesem – nie odnotowano żadnych poszkodowanych.
Przypomnienie o kontroli instalacji
Incydent na Rodakowskiego to kolejne przypomnienie o konieczności regularnego sprawdzania stanu instalacji gazowych w starych budynkach. Eksplozje tego typu mogą mieć katastrofalne skutki, szczególnie w gęsto zabudowanych dzielnicach mieszkalnych. Mieszkańcy kamienic powinni zwracać uwagę na wszelkie niepokojące zapachy i niezwłocznie zgłaszać je odpowiednim służbom.