Już wkrótce łódzka publiczność stanie przed niezwykłą szansą uczestniczenia w jednym z najbardziej poruszających wydarzeń muzycznych tego sezonu. W magicznej przestrzeni Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus zabrzmi słynne Requiem d-moll Wolfganga Amadeusza Mozarta – utwór otoczony legendą i nieustającym podziwem kolejnych pokoleń słuchaczy. Co więcej, na koncert można wejść bezpłatnie, co czyni to wydarzenie jeszcze bardziej dostępnym dla wszystkich mieszkańców miasta oraz miłośników muzyki klasycznej.
historia zamówienia i nieoczywiste kulisy powstania dzieła
Powstanie Requiem d-moll do dziś budzi ogromne zainteresowanie zarówno melomanów, jak i badaczy historii muzyki. Mozart otrzymał zlecenie na skomponowanie mszy żałobnej latem 1791 roku, jednak osoba zamawiająca przez długi czas pozostawała nieznana – komunikacja odbywała się za pośrednictwem wysłanników, a kompozytor miał zakaz dociekania tożsamości zleceniodawcy. Okoliczności te nasiliły aurę tajemniczości wokół powstającego utworu. Sam Mozart, zmagający się już wtedy z poważną chorobą, miał przekonanie, że pisze tę mszę żałobną na własne pożegnanie. Ostatecznie śmierć przerwała jego pracę i kompozycja pozostała nieukończona.
Requiem znalazło się w gronie dzieł, których dokończeniem zajęli się współcześni kompozytorowi artyści. Jednak w odróżnieniu od podobnych przypadków w historii muzyki, to właśnie wokół Requiem narosło najwięcej mitów i emocji, czyniąc je jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów tego gatunku.
ujawniona tożsamość zleceniodawcy i losy partytury po śmierci Mozarta
Dopiero po odejściu Mozarta światło dzienne ujrzała prawda o osobie, która zainicjowała powstanie tego utworu. Okazało się, że był nią Franz von Walsegg-Stuppach, arystokrata znany z przypisywania sobie cudzych dzieł. Jego zamiarem było podanie się za autora Requiem, lecz los pokrzyżował te plany. Wdowa po kompozytorze – Konstancja Mozart – zdecydowała się powierzyć dokończenie mszy zaprzyjaźnionym muzykom. Proces ten wywołał wiele kontrowersji, a ustalenie, które fragmenty powstały w całości spod ręki Mozarta, do dziś jest tematem badań i sporów ekspertów.
premierowe wykonania i niezwykłe cechy utworu
Requiem po raz pierwszy zabrzmiało publicznie 14 grudnia 1793 roku, od razu zdobywając aplauz zarówno wśród muzyków, jak i słuchaczy. Kompozycja utrzymana w tonacji d-moll odznacza się wyjątkowym połączeniem elementów stylu barokowego z klasycznym językiem muzycznym epoki. Szczególnie zachwycają monumentalne partie chóralne, ekspresyjne fragmenty solowe oraz dramatyczna głębia emocjonalna, widoczna m.in. w słynnych częściach „Dies irae” oraz „Lacrimosa”. Requiem od stuleci stanowi nieodłączny punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń twórców oraz odbiorców muzyki sakralnej.
współczesne inspiracje: nowe dzieło Magdaleny Cynk
Podczas nadchodzącego koncertu, oprócz wybitnego dzieła Mozarta, słuchacze zetkną się także z utworem współczesnej kompozytorki Magdaleny Cynk. Jej nowa kompozycja powstała z inspiracji „Lacrimosą” i jest dedykowana pamięci Krzysztofa Pendereckiego – wybitnego polskiego twórcy muzyki współczesnej. Cynk w swoim dziele łączy tradycyjne motywy z nowoczesnym językiem muzycznym, podkreślając nieprzemijającą aktualność przekazu Mozarta oraz wpływ klasyki na współczesną kulturę muzyczną.
szczegóły wydarzenia i praktyczne informacje dla uczestników
Koncert odbędzie się w czwartek, 30 października, w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus przy ulicy Sienkiewicza 60 w Łodzi. Początek przewidziano na godzinę 18:30. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, co umożliwia każdemu mieszkańcowi Łodzi i okolic doświadczenie wyjątkowych emocji płynących z wielkiej muzyki na żywo. Organizatorzy zachęcają do wcześniejszego przybycia ze względu na spodziewane duże zainteresowanie koncertem.
Planowane wykonanie Requiem Mozarta w sercu Łodzi to nie tylko muzyczne przeżycie, ale także okazja do refleksji nad historią, tradycją i siłą wyrazu klasyki, która inspiruje twórców oraz publiczność na całym świecie.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego
